Postanowiłam napisać tę notkę, gdyż bardzo wkurza mnie pewne zjawisko, zachodzące od daaaawna na stardollu. Wczoraj spotkałam się z sytuacją, że Gabisia9 prosi o głosowanie na nią na CG, gdyż twierdzi że ani razu tegoż tytułu nie zdobyła. Gdy jednak doszłyśmy wraz z koleżankami do źródeł, które mówiły że zdobyła tytuł niemieckiej CG, wiele razy zajmowała miejsce na podium - wypierała się, że to nie to samo. Jednak nie oto chodzi. Po co komuś, kto jest już bardzo sławny na stardollu, kto niejednokrotnie skarży się, że ze sławą i fanami nie może sobie poradzić, tytuł CoverGirl? Żeby dostać 25sd? Nie sądzę. Owszem tytuł ten jeszcze z 2 lata temu był w jakiś sposób zaszczytem. Głosowania były uczciwe, CG ładne. Teraz? Zrobił się jeden wielki wyścig szczurów. A aby wygrać tenże tytuł trzeba wydać masę kasy i namawiać ogromne ilości ludzi. Wczorajsza CG wygrała właśnie przez reklamy, namawianie ludzi na głosowanie na nią itp. Czy to nie denerwujące? Nie, nie zazdroszczę, wcale nie chciałabym tego tytułu, nie jest mi on potrzebny do życia, stanowi dla mnie niejako obciach.... Aczkolwiek w założeniu stardolla miało to być uczciwe - nie wyszło. Jak wszystko. Bo ludzie to dziwne istoty... Jednakże do Gabisi* wracając, zauważam także zjawisko nazwane lizaniem tyłka. Bo Gabisia powie 'skoczcie z okna' to wszystkie lizusy, by się jej przypodobać to zrobią. Ludzie, co wam daje to, że niczym jej podwładni wypełniacie jej wolę? I to nie dotyczy tylko Gabisi, wszystkich 'sław' stardolla... Uważam, że brak co niektórym własnej woli, co w perfidny sposób wykorzystują inne osoby, starając się o tytuł CG. Cover Girl w założeniu miała być IDEAŁEM. Idealna lalka, apartament, miła, pomocna, wzór do naśladowania. Widzicie wśród zwycięzców kogoś takiego? W przeciągu ostatniego roku znalazłyby się może 3 osoby, które rzeczywiście zasługują na ten tytuł. Jednakże myślę, że nie znajdzie się żadna osoba, która została CG z przypadku... - namawianie ludzi, miliony transmitek. Warto w ogóle tracić kasę na to? Po co to wszystko? Czy naprawdę niektórzy aż tak bardzo pragną sławy, że zrobią wszystko by pojawić się na okładce magazynu?
Pozdrawiam i życzę odrobiny honoru ;*
*w przykładzie ze 'skakaniem z okna' Gabisia jest zwykłym przykładem, nigdy nie widziałam, by mówiła coś takiego - to tylko 'metafora'
